aghkuh1

[Dziennik tworzenia wielojęzycznej strony internetowej - dzień 7] Rozwiązanie problemu wyboru wtyczki tłumaczeniowej!

  • Język oryginalny: Koreański
  • Kraj: Wszystkie krajecountry-flag
  • TO

Utworzono: 2025-01-02

Zaktualizowano: 2025-01-18

Utworzono: 2025-01-02 02:03

Zaktualizowano: 2025-01-18 09:44

Długo zastanawiałem się, czy zastosować podkatalogi, czy poddomeny, ale równie dużo czasu poświęciłem na wybór wtyczki do tłumaczenia.


Jako że nie jestem programistą, preferuję najprostsze rozwiązania. Dlatego wybrałem wtyczkę o dobrej kompatybilności i dobrym wsparciu technicznym. Wtyczka GTranslate jest dobrze zautomatyzowana, a w razie problemów firma zajmuje się wszystkimi ustawieniami. Cena również nie była wygórowana.

[Dziennik tworzenia wielojęzycznej strony internetowej - dzień 7] Rozwiązanie problemu wyboru wtyczki tłumaczeniowej!

W przypadku metody z domenami krajowymi (ccTLD) i poddomenami należy wykupić subskrypcję za 399 dolarów.


Metoda z podkatalogami wymaga zakupu subskrypcji za 199 lub 299 dolarów.

Różnica polega na tym, czy unikalne adresy URL są tłumaczone na wiele języków, czy nie.

W przypadku serwisu takiego jak "durumis" unikalne adresy URL są w języku angielskim, a pozostałe języki również są w języku angielskim.

Dlatego dla języka angielskiego jest to taryfa 299 dolarów, a dla pozostałych języków 199 dolarów.

[Dziennik tworzenia wielojęzycznej strony internetowej - dzień 7] Rozwiązanie problemu wyboru wtyczki tłumaczeniowej!


Wybrałem plan startowy i opłaciłem go na rok.

Poddomeny są zdecydowanie lepsze pod względem widoczności, ale aby je obsługiwać, trzeba powtórzyć te same czynności 49 razy. Nie mam ochoty 49 razy poprawiać wszystkiego przy zarządzaniu hostingiem...


Pytanie! Dlaczego 49 razy?


Na świecie jest 195 krajów. Ale AdSense jest dostępny w 49 krajach. Kolejne pytanie! Dlaczego "durumis" obsługuje tylko 18 języków, a nie 49?

Przypuszczam, że to kwestia budżetu. Jako startup, trzeba dokonywać wyborów i skupiać się na najważniejszych rzeczach. Koszty pracy, czynsz, serwery – to wszystko generuje duże koszty. I co najważniejsze, nie obsługujemy języka arabskiego, ponieważ jego implementacja jest trudna.

Arabski, hebrajski, urdu – co je łączy? To języki pisane od prawej do lewej. Dlatego arabski można zaimplementować za pomocą kodu, ale do jego weryfikacji potrzebna jest osoba znająca ten język. Trzeba sprawdzić u osoby mówiącej po arabsku, czy implementacja kodu jest poprawna i czy przekaz jest jasny. Ale znalezienie arabskiego tłumacza jest trudne, więc nie obsługujemy języka arabskiego – tak "przypuszczam"! A powodem braku obsługi pozostałych 30 języków jest brak rentowności. Niska stawka AdSense i mała populacja w tych krajach oznaczają niską opłacalność w porównaniu do nakładu pracy na ich rozwój – tak "przypuszczam". Dlatego "durumis" stosuje strategię wyboru i skupienia się na najważniejszych rzeczach!


Ja też długo się zastanawiałem, tak jak programiści z "durumis". Przed dokonaniem płatności wahałem się bardzo długo.


1. Subskrypcja za 399 dolarów: obsługa wszystkich 49 języków za pomocą poddomen.

2. Subskrypcja za 399 dolarów: obsługa tylko niektórych języków za pomocą poddomen.

3. Subskrypcja za 299 dolarów: obsługa za pomocą podkatalogów, z tłumaczeniem unikalnych adresów URL na 49 języków.

4. Subskrypcja za 299 dolarów: obsługa tylko niektórych języków za pomocą poddomen, z tłumaczeniem unikalnych adresów URL.

5. Subskrypcja za 199 dolarów: obsługa za pomocą podkatalogów, z jak najprostszym ustawieniem unikalnych adresów URL dla 49 języków.


Możliwości są nieograniczone! Wybrałem strategię numer 5. Różnica między strategią 3 a 5 wynosi aż 100 dolarów. Rozumiem, że używanie lokalnych adresów URL jest korzystne, ale ja postawiłem na inną strategię. Aby skupić się na jakości treści i strategii SEO, wybrałem plan za 199 dolarów. Unikalne adresy URL będą generowane tylko z liczbami. W przyszłości, gdy będę miał więcej czasu, planuję uruchomić nawet 3 strony wielojęzyczne o innej tematyce.

Przykład metody 5

durumis.com/1
durumis.com/ar/1
durumis.com/hi/1
durumis.com/fr/1



Doszedłem do wniosku, że lepsze jest uruchomienie 3 stron w metodzie 5 niż 1 strony w metodzie 1.

Jestem już śpiący. Do zobaczenia!



Postęp prac nad wielojęzyczną stroną internetową: 90%

⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠





Komentarze0